Duraline od Inglota- do czego go używam

Cześć!

Nie byłam pewna czy ten post może się komuś przydać, ale popytałam koleżanek czy znają i czy używają taki produkt jak Duraline. Zdecydowana większość powiedziała, że nie, postanowiłam napisać posta o tym do czego ja go używam, bo teraz ciężko byłoby mi się bez niego obejść. Zapraszam;)

Zacznę od tego czym jest Duraline- przeźroczysty płyn, który po zmieszaniu z dowolnym sypkim kosmetykiem pozwala stworzyć płynną wodoodporną konsystencję. 
Cena na stronie producenta- 26zł.

Zastosowanie nr 1

Tworzenie własnego eyelinera- możecie stworzyć każdy kolor linera do oczu. Wystarczy zmieszać odrobinę Duraline z odrobiną cienia ( polecam do wydłubać z palety, zamiast wlewać do opakowania) lub pigmentu i mamy piękny nasycony kolor o takiej konsystencji jaką lubicie najbardziej.


Zastosowanie nr 2


Zwiększenie pigmentacji i trwałości cieni- jeśli macie cienie, których kolory bardzo Wam się podobają, ale pigmentacja i trwałość niekoniecznie to polecam zmieszanie ich z Duraline i nałożenie na powieki, różnica jest ogromna.





Zastosowanie nr 3

Reanimowanie zaschniętej kredki do oczu lub ust- Duraline sprawdzi się również w nadaniu drugiego życia zaschniętej kredce do oczu lub ust, do tego doda jej trochę pigmentu.



Zastosowanie nr 4

Do nakładania pigmentów na powiekę- większość pigmentów niezbyt dobrze "przykleja" się na "gołą" powiekę, w tym celu pomoże również Duraline. Można nałożyć go na powiekę, a na to pigment lub zmieszać go od razu z pyłkiem i dopiero nakładać na powieki. 




A Wy do czego używanie Duraline? Macie jakieś sposoby na ten cudowny specyfik?


Pozdrawiam:)



Komentarze

  1. Ekstra produkt, muszę się nim zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszałam o nim same dobre rzeczy :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry jest też do tuszu do rzęs. Jeżeli przysycha a jest dobry dwie trzy kropelki i śmiga jak nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zastosowania, też go mam i muszę zacząć częściej go używać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę go w koncu kupic, bo co ide do Inglota z zamiarem jego kupna to wychodze z czyms innym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już od dawna planuję kupić ten produkt, nie sądziłam jednak że aż tak podbija pigmentację cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten produkt, ale rzadko go używam. Kiedyś używałam znacznie częściej, głównie do tworzenia eyelinerów z cieni i świetnie się sprawdzał w tej roli. Fajnie też się sprawdza do reanimacji kremowych linerów jeśli nam zgęstnieją.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty