Oliwka Hipp hit czy kit?!

Cześć kochani!

Wracam z recenzją słynnej już oliwki Hipp. Opowiem Wam o moich spostrzeżeniach na temat tego produktu oraz jak sprawdził się u mnie.



Od producenta:


Oliwka pielęgnacyjna HIPP zawiera tylko naturalne olejki, w tym ekologiczny olejek migdałowy. Oliwka służy do pielęgnacji skóry, łagodnego oczyszczania okolic pieluszkowych oraz delikatnego masażu.
Idealna także dla suchej skóry dorosłych i jako dodatek do kąpieli.
Oliwka pielęgnacyjna Sensitive została stworzona, aby zminimalizować ryzyko alergii. Wolna od parafiny. 

Moja opinia:

Zacznę od tego, że za 200 ml tej oliwki musimy zapłacić 14,99zł w Rossmanie. Jak widzicie poniżej, moja już się kończy, nie używałam jej codziennie, zazwyczaj raz w tygodniu. Muszę stwierdzić, że nie jest zbyt wydajna, a stosunek ceny do wydajności moim zdaniem kiepski. 
Dlaczego nie używam jej codziennie? otóż  sprawa jest dziwna, bo oliwka ma być super naturalna, a mnie przy codziennym używaniu zapychała. Na dekolcie i plecach zaczynały mi wyskakiwać wypryski. A dodam, że nie miałam takich problemów od czasów liceum;) Bardzo mnie to zdziwiło i zraziło do tego produktu... 
Jeśli używam tej oliwki rzadziej wszystko jest ok. 
Podsumowując mam mieszane uczucia co do tego produktu. Oliwka fajnie nawilża skórę, ale nie jest to długo utrzymujące się nawilżenie, no i do tego to zapychanie... jak dla mnie nie jest to hit a raczej kit. Nie kupię kolejnego opakowania. Uważam, że można kupić lepszy, bardziej wydajny i tańszy produkt. 





Jeśli miałyście tą oliwkę to koniecznie dajcie mi znać jak się u Was sprawdziła;)




Komentarze

  1. Nie używałam. Kiedyś kupiłam z babydream, ale z przeznaczeniem do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja taką oliwkę wykorzystywałabym do włosów ;) Mam właśnie zamiar kupić tą oliwkę w tym właśnie celu jak tylko będę w Rossmannie, często są promocje na tą oliwkę ;) Ale szkoda, że nie jesteś zadowolona z jej działania ;) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha i obserwuję Twojego bloga! ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
    2. Chyba masz rację, zużyję tą oliwkę do włosów;)

      Usuń
  3. Nie używałam tej oliwki, raczej stosuję Bambino :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie hit :)

    trochę o niejzapomniałam, ale mój synek od maleńkiego był nią smarowany :)
    ja tez bardzo lubiałam wcierac pod prysznicem, jeszcze na mokra skore :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej nie miałam, używałam tylko Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam oliwek, ale nie do smarowania całego ciała :) Patrzyłam na nią ostatnio w rossmannie i jej skład jest genialny! Kupię ją dla wypróbowania... a nuż u mnie się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję,że u Ciebie się spisze;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z oliwek najbardziej lubię bambino ale używam jej tylko do masażu ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że się nie sprawdziła;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie miałam jeszcze z nią styczności, szkoda, że Cię zapchała :(

    OdpowiedzUsuń
  11. To aż dziwne, przecież taka oliwka, która przede wszystkim przeznaczona jest dla maluchów, zapychać nie powinna. Raczej sobie ją odpuszczę, a szkoda :c

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty