Nacomi naturalny peeling kawowy do ciała
Cześć wszystkim!
Dzisiaj, po dość długiej przerwie wracam z recenzją naturalnego peelingu do ciała na bazie cukru z firmy Nacomi. Produkt ten wpadł w moje ręce dzięki pudełeczku beglossy.
Efekty:
Producent obiecuje "efekt szczuplejszej sylwetki" no co do tego się nie zgodzę;)
Widoczna redukcja cellulitu też nie jest do końca prawdą.
Póki co ta recenzja brzmi dość negatywnie, natomiast ja naprawdę bardzo polubiłam ten produkt!
A za co? Otóż za jego cudowne złuszczanie i wygładzanie skóry. Jest to peeling dość gruboziarnisty (na skórze delikatnej według mnie może wywołać podrażnienia, więc uważałabym), ale ja uwielbiam takie zdzieraki;)
Jeśli chodzi o ten rozkoszny zapach, który obiecuje producent to kwestia gustu. Dla maniaczek kawy będzie boski. Mi się nawet spodobał jego zapach, ale przed aplikacją na skórę i w trakcie nakładania, niestety po użyciu zapach, który zostaje na skórze jest już mniej przyjemny.
No i najważniejsza sprawa, po użyciu tego peelingu nie musiałam już stosować balsamu.
Opakowanie jak widzicie bardzo proste, higieniczne.
Konsystencja produktu jest dość gęsta i zbita, co sprawia, że jest on dość wydajny.
Czy polecam?
Jak najbardziej tak! sama zapewne kupię ponownie, ale tym razem czaję się na wersję pomarańczową;)
Miałyście produkty tej marki? Lubicie? Co polecacie?
Pozdrawiam
Fajnie że dobrze złuszcza, bo tak właściwie ma działać peeling, a takie bzdury od producenta że będziesz szczuplejsza to jakaś pomyłka, kto zgadza się w ogóle na pisanie takich bzdur na etykiecie :/ To tak jakbyśmy jedli cały czas czekoladę zagryzając chipsami i popijając gazowanym kolorowym gównem (przepraszam za wyrażenie), później tylko peeling i wow sylwetka supermodelki. Peeling fajnie złuszcza i tego się trzymajmy, jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, nie ma co przypisywać dodatkowej ideologii;) peeling ma złuszczać, ten dodatkowo nawilża, więc i tak jest super!
UsuńMiałam inny peeling tej firmy i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko ja miałam długą przerwę w blogowaniu ;) Peeling o zapachu kawy z chęcią bym przygarnęła - ale mogę też sama go przygotować :)
OdpowiedzUsuńJa też zazwyczaj sama robiłam peeling kawowy, ale ten jest lepszy. Lepiej nawilża skórę;)
UsuńPotwierdzam! Choć sama także lubię własnoręcznie wykonane peelingi kawowe :-)
Usuńsuper że jesteś zadowolona, jednak kawowa wersja nie dla mnie ale chętnie skusiłabym sie na inną
OdpowiedzUsuńNie miałam nic tej firmy, ale peelingi kawowe lubię - robię sama :)
OdpowiedzUsuńkocham markę i ich produkty a peelingi w szczególności choć tego nie miałam natomiast ostatnio jeden ich produkt mocno mnie rozczarował :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co Ci się nie sprawdziło;)
UsuńJa miałam chyba coś w podobie, tyle, że pomarańczowe ;) Zapach kawy w kosmetykach to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńmarkę znam, ale peelingu jeszcze nie stosowałam :) osobiście nie przepadam za kawowymi zapachami, więc pewnie wybrałabym inny :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że całkiem dobry produkt - wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu!:)
OdpowiedzUsuńNie jestem kawoszem, nie piję kawy w ogóle, więc i kosmetyków tego typu nie kupuję ;p
OdpowiedzUsuńogólnie tej marki nie lubię :D
OdpowiedzUsuńchyba muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
ja miałam kokosowy od Nacomi, też cudowny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zimą się na niego skuszę;)
Usuńszczerze mówiąc, raczej nie wierzę w cudowne wyszczuplające działanie kosmetyków ;) ale na peeling skusiłabym się ze względu na kawę ;) uwielbiam jej zapach!
OdpowiedzUsuńPolecam!;)
Usuńja takie uwielbiam wiec polecam w 100%
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/flowers-denim.html
Wersja pomarańczowa jest super, polecam! Tą mam w zapasach, też z Nacomi :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale nie miałam jeszcze nic marki nacomi.. :(
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Bardzo dużo dobrych opinii na temat tej firmy słyszałam ale nic z niej nie miałam będę musiała coś kupić
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kawy, muszę koniecznie zakupić ten peeling.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Nacomi, więc chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam peelingu kawowego, chętnie zatem wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń